Czy można to powstrzymac?

Sprawdź czym nas trują producenci żywności?

on sobota, 15 listopada 2008


Parówki cielęce nie zawierają nawet grama cielęciny. Masło ekstra składa się z oleju palmowego, chleb jest wypiekany z mąki pszennej lub mąki żytniej, ale nieukwaszonej.

Wędliny składają się z mięsa i wody, a niektóre nawet z wody z mięsem. "Naturalny" miód powstaje ze skoncentrowanego słodkiego syropu, którym pszczelarze karmią pszczoły przez cały rok (teoretycznie mogą to robić tylko zimą) - pisze tygodnik "Wprost".

Wiele sprzedawanych w Polsce wyrobów spożywczych to "mleko prosto od krowy", "majonez babuni" czy "szynka domowa", ale tylko z nazwy.

Inspekcja handlowa podczas kontroli przeprowadzonej pod koniec 2007 r. odkryła, że to, co sprzedawano jako „ćwiartkę kurczaka" była jedynie nogą kurczaka, "polędwica drobiowa z warzywami" okazała się "blokiem drobiowym homogenizowanym", a "pasztet z indyka” był zrobiony z "oddzielonego mechanicznie mięsa z kury”.

czytaj dalej ............

źródło hotmoney.pl

0 komentarze: